sobota, 25 maja 2013

Ładny garnitur poproszę.



     Ostatnio widzę na ulicach bardzo dużo mężczyzn w  garniturach. Jest to z pewnością związane z majem, który jest miesiącem matur,na którą t-shirtu i jeansów nie założysz. Myślę, że nawet buntownicy z wyboru na taką „okazję” grzecznie zakładają to eleganckie ubranie. Poza licealistami spotykam na ulicach pełen przedział wiekowy mężczyzn ubranych w ten dwuczęściowy formalny strój, czasem jest to także sama marynarka. 
Muszę powiedzieć, że jakoś wesoło mi z tego powodu nie jest. Bardzo duży procent z nich popełnia straszne błędy w noszeniu tego typu ubrań. Mierzi mnie to strasznie. Chcesz dowiedzieć się co takiego? Czytaj dalej.
     Myśląc o garniturze, mam przed oczami wyobraźni  mężczyznę w dobrze skrojonym, dopasowanym i co za tym idzie doskonale leżącym ubraniu. Ktoś  perfekcyjnie ubrany, jest  traktowany z większym respektem, a kobiety oglądają  się za takim mężczyzną częściej niż wtedy gdy ma sobie rozciągniętą koszulkę, znoszone spodnie i  trampki,prawda? No dobra chyba,że wyglądasz jak np.:Jon Kortajarena.
 Od razu staje mi przed oczami film Crazy Stupid Love z Ryanem Goslingiem w roli głównej. Wzdycham gdy widzę jego stylizacje, z taką swobodą i nonszalancją  je nosi. 


Mężczyźni których spotykam najczęściej wkładają na siebie garnitur z myślą (albo tak to po prostu wygląda) 
-„Garnitur jaki jest każdy widzi, założę go i wyglądam jak milion dolarów!”.
 Niestety czasem jak milion po szczodrym opodatkowaniu. Nie wystarczy kupić pierwszego lepszego z byle jakiego sklepu. W tej kwestii bylejakość odpada, chyba że chcesz wyglądać raczej jak ćwierćdolarówka.
A nie chcesz prawda?
Przede wszystkim do tych wszystkich oburzonych.Chociaż jeden porządny garnitur wiszący w szafie to skarb, mimo że jest to jednak spory wydatek.WARTO.

Podkreślam,że znajdzie się na pewno większy znawca ode mnie, jednak temat źle ubranych mężczyzn mierzi mnie na tyle by napisać ten artykuł.

Zaczynam, oto 8 grzechów głównych wg Kardamonii:


1.Gdybym była prezydentem porozwieszałabym takie plakaty w  całej Polsce. Oczywiście marynarki na trzy guziki są passe, ale to jest najlepsze zdjęcie ilustrujące guzikowe zasady.
 Naprawdę często spotykam mężczyzn, którzy nie chcą chyba aby ostatni guzik czuł się samotny i pominięty więc zapinają wszystko jak leci. 
*Niektóre rzeczy są do ozdoby i nie pełnią żadnej specjalnej funkcji,po prostu*

2.Buty-po prostu MUSZĄ być dobrej jakości. Nawet przy garniturze od Armaniego czy Brioni taniocha na nogach sprawi, że wszystko inne też będzie wyglądało tanio. Reguła, że na buty trzeba wydać 2/3 pieniędzy przeznaczonych na całość jest jak najbardziej prawdziwa. No chyba że ustrzelisz jakieś skórzane cuda na przecenie, nie twierdzę ze się nie da :)
Największy hardkor jaki widziałam to sandały(!) +skarpetki(!!!) i garnitur.

3.Po kupnie garnituru udaj się do krawca Rzadko zdarza się, że ten kupiony w sklepie jest idealnie dopasowany. Za długie nogawki, opadające na buty (przecież już wyższy nie będziesz!).Szerokie nogawki też odpadają-nie sforsujesz tego nawet hiphopowym przyzwyczajeniem do beggów. Poniżej obrazek ilustrujący wszystkie moje ZA i PRZECIW.

aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!
4.Kolory nie gryzą i nie odbierają męskości. Nie tylko czarny garnitur jest w porządku i nie tylko biała koszula wchodzi w grę.Spójrz tylko na Ryana,klasa!






Akurat do różu usilnie nie namawiam, trzeba mieć dozę pewności siebie i być bardzo męskim żeby ten kolor dodawał, a nie odejmował.Chuck Bass ma tego aż nadto^^


5.Krawat- powinien być na tyle długie by stykał się z klamerką  paska u spodni i na tyle krótki by poza nią nie wychodzić


dobre na bal przebierańców,wyłącznie


A propo krawatów  wspomnę  tu też o składzie materiału z jakiego są wykonane,.Wszystko co sztuczne, jak np.: znienawidzony przeze mnie poliester, wygląda gorzej niż np.: delikatny,mięciutki jedwab czy wełna.

6.Skarpetki-muszą być na tyle długie by  nie pokazywać gołych łydek przy siadaniu, a ich kolor dopasowany do koloru spodni, skarpetki w kolorze butów wyglądają średniacko.

7.Kołnierzyk koszuli powinien chować się pod klapy marynarki (na zdjęciu Harvey z serialu Suits). Natomiast  guzikktóry się zapina, najlepiej wygląda gdy jest umieszczony w miejscu talii, w ten sposób marynarka dobrze leży na ciele



8.Koszule na krótki rękaw to relikt przeszłości, może w PRLu wyglądało to zachwycająco, ale teraz  to idealny sposób na pogorszenie swojego wizerunku.
Mówisz że latem jest gorąco i koszula na krótki rękaw jest niezastąpiona? Bullshit! 
Jedynym uzasadnieniem noszenia tego pseudoubrania jest bycie poszukiwanym i obranie za kryjówkę  wiejskiego wesela.
Długie rękawy koszuli zawsze można podwinąć,wygląda to elegancko i nonszalancko, a widoczne męskie przedramiona są niekiedy bardzo piękne.
********************

Tyle.Kończę mój  wywód w tym miejscu.
 Jest jeszcze wiele szczegółów i detali,które także są ważne. Sądzę jednak, że gdyby większość źle ubranych mężczyzn w Polsce przestrzegła te podstawowe zasady, które przedstawiłam, polskie ulice wyglądały by o niebo lepiej.

Uwielbiam dobrze ubranych mężczyzn! To odpowiedniki ładnych dziewczyn w szpilkach i pończochach dla Was panowie! :)

A ten kto twierdzi że ubranie nie zdobi człowieka jest źle ubranym hipokrytą.



►baaardzą chętnie przeczytam Wasze komentarze :) ◄



żódło z którego wykorzystałąm zdjęcia: google grafika

6 komentarzy:

  1. ja teeeeeeż :) ach ten sznyt chłopca♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe życie chodziłem w złym garniturze...Ide się zabić.
    Pan Kartofel

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu musisz koniecznie pomóc mi w doborze odpowiedniego stylu.Wpadnę w poniedziałek.
    Zenon Majewski

    OdpowiedzUsuń